Mikołajki (?)

Masaja

W tym roku 6.12 wypada w sobotę, możnaby więc spróbować zorganizować w jakimś szpitalu lub innym ośrodku Mikołajki. Co Wy na to?
Nie wymagałoby to dużych przygotowań, raczej jakiejś zbiórki w Kościółku i kupieniu czekolad oraz przebraniu się.
Pewnie potrzeba byłoby niewiele osób - ktoś za Mikołaja i kilka ktosiów za aniołki/elfy/coś w tym stylu.

Co Wy na to? Smile

Największy problem stanowi chyba to, że kilku projektów na raz możemy nie udźwignąć. Z tym, że kolędy nie będą wymagały wielkich przygotowań, ta akcja (jeśli się na nią zdecydujemy) trochę więcej, ale też nie jakoś ogromnie. Jeśli się wyrobimy z Jasełkami, to możnaby spróbować, do grudnia mamy (licząc z nastepnym) aż 12 spotkań.
Smile

Layla

Problemy praktyczne:

1. Skąd wziąć kostiumy, zwłaszcza Mikołaja? (właściwie tylko zapisuję wątpliwość zgłoszoną przez Pawła, no ale to istotne)
2. Skontaktować się z wybranym szpitalem (jak to dobrze że mamy wtyki w osobie Asi Smile

)
3. Zastanowić się, skąd wziąć pieniądze
4. Na co je wydać
5. Czy jakiś króciutki "program artystyczny" czy tylko przyjdź, pomachać skrzydłami i rozdać prezenty?
6. Powiedzieć o tym całej wspólnocie, przecież to jak najbardziej nie powinno być ograniczone tylko do naszej diakonii

Masaja

1. Kostium wezmę o Piętaszka albo też Paweł coś wspominał, że ma skąd wziąć Smile

2. Jeśli Asia może się skontaktować to proszę Smile

padam do nóżek! Smile

3. Proponuję raz dla odmiany pochodzić z tacą na Mszach
4. Coś słodkiego? Szczerze mówiąc nie wiem, bo nie wszyscy chorzy mogą jeść słodycze (nie wiemy nawet, czy mogą coś jeść w ogóle). Proponuję spotkać się u kogoś w chałupie, choćby w kilka osób (sprawdzę, być może u mnie się będzie dało) i ulepić trochę aniołków z masy solnej. Pieniądze można wydać na jakieś małe figurki (dzieci takie lubią), spróbuję zrobić wywiad przez ten tydzień.
5. Jako program artystyczny proponuję spontan - Mikołaj zrobi "hohoho", aniołki coś z dizeciaczkami pogadają, pouśmiechają, pogłaskają itp. Po dzisiejszym dniu jestem przekonana, ż spontan to nasz żywioł Smile

6. koniecznie! Smile

I jeszcze ważne!!!!
Trzeba dokładnie wiedzieć, ile dzieci jest w szpitalu!!!
Dla nikogo nie może zabraknąć!

Layla

1. A skąd on takie ma? Very Happy

4. Nie wiem, na ile sprawnie działa nasz wywiad, ale może np. spróbujemy się dowiedzieć co by te dzieci chciały dostać? Wiadomo, że np. roweru górskiego nie kupimy, ale może akurat jakieś małe marzenie uda się spełnić Smile

5. Boję się naszych spontanów... Razz

6. To zrobimy dziś wieczór ogłoszenie Smile

Wywiad, do roboty Razz

Masaja

1. Piotrek kupił w Tesco XD
5. <mroczny śmiech>

Kwestie organizacyjne przenoszę do działu "Organizacja" Smile

raven

raven

a tak powaznie to trzebaby aby Mikolaj cos niecos wesolego powiedzial do dzieciakow, a aniolki faktycznie moga rozdawac cukierki...

Masaja

Ja już zrobiłam z paredziesiąt figurek (co ta piątka robi z człowiekiem...). Myślę, że dla każdego malucha byłaby figurka, cukierek i np. orzech pomalowany na złoto, a to wszystko opakowane jakoś ładnie Smile

Szczerze mówiąc, jestem prawie pewna, że przy tej ilości stresów szkolnych, na pewno się z figurkami wyrobię xD (wyznaję zasadę, że nic lepiej nie odstresowywuje niż jakaś twórcza praca, najlepiej przy użyciu ciasta i farbek Wink

)
Jak ktoś chce porobić ze mną - zgłaszać się żołnierze! Będę dźwięczna! Very Happy

Layla

Robisz konkurencję diakonii plastycznej i kweście Razz

A poważnie... co z tym Mikołajem??? Będzie czy nie będzie?

Masaja

jak kura siędzie na grzędzie, Mikołaj będzie albo nie będzie Very Happy

Asia ma nam załatwić wejście, więc jak na razie będzie Smile

Layla

chyba jak kura na grzędzie zamarznie xD
a w ogóle to zabić ją, póki jeszcze żyje!